Jednotorową i zelektryfikowaną łącznicę pomiędzy posterunkami Raciborowice i Dłubnia otwarto dla ruchu w 1979 roku. Była to jedna z ostatnich inwestycji kolejowych z węzła krakowskiego w XX wieku. Budowa łącznicy umożliwiła kierowanie pociągów towarowych z Nowej Huty na linię warszawską bez zmiany czoła pociągu w stacji Kraków Batowice. Również składy pociągów z linii tarnowskiej, kierujące się w stronę Kozłowa mogły ominąć cały krakowski węzeł. Celem sprawnego prowadzenia ruchu, oba posterunki odgałęźne wyposażono w długie rozjazdy, umożliwiające jazdę w kierunku zwrotnym z prędkością do 60 km/h, co umożliwia sprawny przejazd z kierunku Nowej Huty do Zastowa.
Łącznica jest krótka - ma zaledwie 1009 metrów długości i na na przeważającym odcinku przebiega w kilkumetrowym wykopie. Z uwagi na mały promień łuku, zabronione jest kursowanie lokomotyw SM31 i pociągów z tymi lokomotywami.
Obecnie łącznica jest częścią szlaku Kraków Nowa Huta - Raciborowice, gdyż posterunek odgałęźny Dłubnia został zamknięty dla potrzeb technicznych, a dwutorowy szlak do Nowej Huty podzielony został na dwa jednotorowe (drugi umożliwia jazdę ze stacji Kraków Batowice). Niedawno planowana była odbudowa posterunku Dłubnie, połączona z montażem zdalnego sterowania ze stacji Batowice, jednak inwestycja zakończyła się na przebudowie urządzeń SRK w tej stacji.
|